Dzisiaj deserowo :)
Wspomnienia mnie chwyciły, ten deser jadałem swego czasu co niedzielę przez kilka lat i nadal mi się nie znudził :). Podawano go w pewnej gelaterii na obrzeżach Verony. Jest orzeźwiający i niezbyt słodki. Taki jak lubię.
potrzebujecie:
- 30 ml gęstego syropu owocowego, ja użyłem malinowego
- 200 ml jogurtu naturalnego
- 1 gałka lodów waniliowych
Do wysokiej szklanki wlejcie syrop, potem jogurt i na wierzch połóżcie gałkę lodów. Gotowe :).
Możecie eksperymentować tak z syropami jak i z lodami. W oryginale, deser był posypany jeszcze płatkami kukurydzianymi, ale z racji tego że za nimi nie przepadam, sam ich nie dodaję. Sam syrop możecie zastąpić np. miodem.
Smacznego życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz